wtorek, 12 kwietnia 2011

Kontynuacja spotkan ze swiadkami historii stowarzyszenia Maximilian-Kolbe-Werk w Niemczech

Spotkania z ludzmi, którzy przezyli nazistowskie obozy koncentracyjne i getta sa waznym elementem dzialalnosci stowarzyszenia Maximilian-Kolbe-Werk. Po zakonczeniu dwuczesciowego Miedzynarodowego Spotkania w Oswiecimiu i Buchenwaldzie odbywa sie teraz tygodniowy projekt kooperacyjny z Biskupstwem w Moguncji: Od niedzieli znajduje sie szesc osób w klasztorze Höchst, które odwiedzaja szereg szkól na terenach Odenwaldu (Niemcy). Te osoby, które przybyly do wypielnienia tego specjalnego zadania sa to: Brygida Czekanowska (Polska), Roman Kamieniecki (Polska), Henriette Kretz (Belgia), Jerzy Michnol (Polska), Andrzej Szpotanski (Polska) i Jacek Zieliniewicz (Polska).

Równiez  wesole momenty maja swoje miejsce przy tych spotkaniach:
dowcipne teksty Jerzego Michnola odprezaja atmosfere


sobota, 26 marca 2011

Articles by participants of the project in English edition of the Auschwitz Memorial monthly magazine

In the February issue of the "Oś Oswiecim - People - History - Culture" magazine which is published by the Auschwitz Memorial three pages were given to the participants of our project. The articles in Oś are the first effects of work of the press group. More articles by the participants about the Auschwitz-Buchenwald seminars will be published in April edition, both in Polish and English.


The World visits Auschwitz at the World Café!

Nice little tables, animated discussions. Menus are located at the table-clothes. A pleasing, well-stocked Café. Normal. But on closer inspection there is no normality: Pieces of conversation in English, Polish, Russian, German go through the whole room. The table-cloths are in fact made of paper, the menu doesn't provide any food information, but questions: What impact does the remembrance of World War II have on the formation and development of the national identity? Is it possible to establish a common international culture of remembrance? No coffee, but big discussion.


During the international meeting in Auschwitz the participants took part in a workshop about the culture of remembrance in their countries. The "World Café" connected diverse perspectives and explored questions that matter. People discussed and answered issues in small groups of different nations and different ages.


The main problem of discussion was: how the society and the mass media deals with the culture of remembrance. “After the end of World War II the German national identity broke down. And it has never been recovered since then. There was a feeling of deep shame and fear to show any sign of patriotism. The first time you could see again German flags and hear the hymn was in 2006, when the soccer world championship took place in Germany”, explained a young German. On the paper to make notes about the results of discussion someone noted down: “In order to have an identity, you need to have history. In order to make history you need an identity.” The Israeli guests described that the memory of the Holocaust has a very big effect on the Israeli identity. Many people know someone who survived. Every year there is a national memorial day that effects everybody. And from the Russian visitors you could learn that the victory in the Second World War is the greatest proud of ex-soviet union. Important is that now in Russia and other post soviet union countries historians start to work on the topic of Holocaust, because not every fact about this period is known. In Poland nowadays culture of remembrance is popular – people can talk about it and there is possibility to do something and not to forget. “The knowledge about past makes us built present and future. We can only create our national identity when we remember about past events.”, is the final result.



One interesting question during the evening was: how are topics such as World War II, the National Socialist ideology, and the Holocaust taught in your history classes. Answers were different. In Israel, for example, all these three topics are connected. It is very important to know this theme really good. Everybody must learn it. After few weeks of learning about it there is an exam. Government helps to remember about the Holocaust - every year there is memorial day. In Polish education there is more information about the effects than the causes of World War II. Too little is said about the Nazi period. There are special educational programs for teachers, pupils have to visit memorial places. The topic is taught not only on history classes – also on literature and art classes. Problem with this topic was during the communism period in Poland - different story was at home, different at school. Now it has changed.

In Russia the greatest day is the Soviet Victory Day (9 May). National Socialist ideology, and the Holocaust are examined from a political point of view and it is a really hard question in Russia nowadays. Anniversaries are celebrated, but not in a state school, but in the youth organizations (like NGOs). Young people from Germany are divided. For some of them lessons are interesting. There are movies and radio broadcasts in this topic and, of course, they can read a lot of facts about this period in books. Some of them wants to know more. We can meet a lot of Germans on voluntary program services in different places in Poland, which are associated with Holocaust.

The question, how can forms of remembrance and commemoration that do not serve forces of political and national exploitation be created and developed, shows different possibilities. International dialogue and interviews with surviving witnesses must be documented and archived, for example in the internet. Education and transposition between generations, pluralism and multiplicity are very important. And all that can be triggered during an international discussion over a cup of coffee.

Anna Reinhardt
Katarzyna Gasińska

Alina Dąbrowska, a survivor, gives an account of her life

Alina and Zosia during the ceremony
in Auschwitz on 27 January 2011
Alina Dąbrowska's odyssee through the concentration camps lasted three years and had three stages: Auschwitz, Ravensbrück i Buchenwald. She gave an account of this very particular journey to a participant of our project, Zofia Dłubacz from Poland.

Together they decided about how the audio programme should be composed which describes her voyage through life. This journey is still continuing and, according to Mrs Alina, in spite of everything it is a beautiful one.

The programme was done in Polish.


Audio programme Alina Dabrowska by mkwprojekt2011_1

Alina Dąbrowska o swoim życiu

Droga pani Aliny Dąbrowskiej przez obozy trwała trzy lata i miała trzy etapy: Auschwitz, Ravensbrück i Buchenwald. O tej szczególnej podróży opowiedziała Zofii Dłubacz, uczestniczce projektu.

Wspólnie stworzyły rodzaj reportażu, który opisuje jej wędrówkę przez życie. Ta wędrówka ciągle trwa i według pani Aliny mimo wszystko jest piękna.


Audio programme Alina Dabrowska by mkwprojekt2011_1

Personal accounts by Auschwitz survivors and by a volunteer worker

„You didn't survive in order to live. You have little time, so you must give testimony.” These words by the Polish poet, Zbigniew Herbert, are very close to all the former prisoners, and especially to those who took part in the International Meeting 2011.
Dzielą się oni swoimi przeżyciami, aby ich świadectwo historii przetrwało. Uczestnicy z grupy audio nagrali wiele z tych opowieści. Dzięki Zofii Dłubacz z Lublina zamieszczamy trzy z nich: relację pani Aliny Dąbrowskiej, Zdzisławy Włodarczyk i Krystyny Budnickiej. Czwarte nagranie to wypowiedź Profesora Ulricha Foxa o jego motywacjach do pomagania byłym więźniom, a piąte – dźwiękowa relacja z uroczystosci 66. rocznicy wyzwolenia Auschwitz Birkenau. Wszystkie nagrania są w języku polskim.

Mrs Alina Dąbrowska, więźniarka Auschwitz, Ravensbrück i Buchenwald, już przed aresztowaniem wiedziała, czym jest obóz. Mimo to przybycie na miejsce było dla niej szokiem.

Alina Dabrowska by mkwprojekt2011_1


O pierwszych doświadczeniach obozowych z Auschwitz opowiada jedenastoletnia wówczas pani Zdzisława Włodarczyk.

Zdzislawa Wlodarczyk by mkwprojekt2011_1


Podczas powstania w getcie warszawskim pani Krystyna Budnicka przez 9 miesięcy ukrywała się w bunkrze, ktory został wykopany pod piwnicą jej rodzinnej kamienicy.

Krystyna Budnicka by mkwprojekt2011_1


Profesor Ulrich Fox, honorowy współpracownik Maximilian Kolbe Werk, opowiada dlaczego został wolontariuszem i zaczął pomagać byłym więźniom.

Ulrich Fox by mkwprojekt2011_1


Relacja z obchodów 66. rocznicy wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau.

Auschwitz 66th anniversary liberation by mkwprojekt2011_1

Web 2.0 und das Projekt

Najważniejszym elementem naszych spotkań w Oświęcimiu i Weimarze – Buchenwaldzie są spotkania ze świadkami historii i utrwalenie ich przy wykorzystaniu nowoczesnych mediów. Słowem - kluczem stało się dla nas pojęcie: Web 2.0. Czym jednak w istocie jest Web 2.0 i w jaki sposób nasz projekt wpisuje się w założenia tej fazy istnienia i funkcjonowania Internetu? Nie chodzi tutaj bowiem o nic innego, jak o próbę charakterystyki współczesnego Internetu i jego zasobów. Wszyscy korzystamy dziś z Internetu i wszyscy – świadomie lub nieświadomie – jesteśmy pojedynczymi uczestnikami w globalnej sieci drugiej generacji (Web 2.0).

Aby jednak lepiej zrozumieć dzisiejszą cyfrową i multimedialną rzeczywistość oraz jej potencjał i ograniczenia spójrzmy trochę w przeszłość. O istnieniu globalnej sieci (World Wide Web) możemy zacząć mówić od połowy lat 90 XX w. Trudno nam sobie nawet wyobrazić jak wówczas funkcjonował Internet. Najprościej rzecz ujmując był on nowoczesną platformą do rozpowszechniania danych. Właściciel strony internetowej publikował na niej odpowiednie informacje. Rola użytkownika Internetu ograniczała się zaś do czytania strony internetowej. Wkrótce jednak ta forma uczestnictwa w nowej cyfrowej rzeczywistości okazała się niewystarczająca. Użytkownik chciał intensywniej brać udział w tej szybko rozwijającej się rzeczywistości. Odpowiedzią na te zapotrzebowanie stała się właśnie kolejna forma funkcjonowania Internetu. Po kilku latach od istnienia tzw. Web 1.0, zwanej też Read – only Web, pojawiła się śmiała próba zaangażowania czytelnika danej strony internetowej w jej tworzenie, lub, lepiej oddając stan rzeczy, w jej współtworzenie. Jednym z przejawów jej istnienia była możliwość komentowania. Użytkownik Internetu mógł nie tylko przeczytać informację zamieszczoną na stronie internetowej, ale również ją skomentować. Innymi słowy przeszedł z pozycji biernego czytelnika do aktywnego uczestnika. I właśnie owe współuczestnictwo w tworzeniu treści w Internecie określamy z użytym po raz pierwszy w 2003 roku pojęciem Web 2.0, lub też Read – write Web. Użytkownik współczesnej sieci może ją dowolnie kreować.

Dobrym przykładem dla zrozumienia tego fenomenu jest Wikipedia, cyfrowa encyklopedia. Każdy z nas może zamieścić w niej swój własny artykuł lub dostępny artykuł skomentować a nawet zmienić jego treść. Na przykładzie Wikipedii można także wyróżnić ważną cechę Web 2.0, którą jest nieustanna zmienność treści i jej ciągłe opracowywanie na nowo Kolejnym przykładem Web 2.0 jest serwis YouTube. Również tutaj każdy może umieścić swój własny film, a także skomentować filmy dodane przez innych użytkowników. Co więcej, nie trudno zauważyć, że gdyby nie aktywność pojedynczych użytkowników serwisy typu Wikipedia, Twitter lub YouTube po prostu nie istniałyby. Najnowszym przejawem funkcjonowania sieci 2.0 są portale społecznościowe. Tutaj każdy tworzy swój własny segment portalu, nijako kreuje go od samego początku i ma nad nim kontrolę. Przy okazji ma możliwość partycypacji w innych segmentach portalu, komentując i dodając nowe treści. Portale typu Facebook są skrajanym przykładem tego, że istnieją one wyłącznie dzięki aktywności użytkowników. Odkryciem portali społecznościowych jest to, że tworzą one pomiędzy użytkownikami sieć wzajemnych powiązań i kontaktów. Na tym, ujmując problem bardzo ogólnie, polega dziś funkcjonowanie Web 2.0. Można powiedzieć, że jest ono możliwe dzięki aktywności internautów, którzy generują sami treści (user generated content). Każdy z nas jest uczestnikiem i twórcom cyfrowej rzeczywistości. Na tym jednak – jak zapewne większość z nas słusznie przypuszcza – nie kończy się jednak rozwój Internetu. Coraz śmielej mówi się o potrzebie stworzenia sieci trzeciej generacji, czyli Web 3.0. Rozwój obecnej generacji spowodował niewyobrażalny wręcz przyrost informacji, z którym żaden użytkownik nie jest już w stanie sobie poradzić i nad nim zapanować. Szukając pewnych informacji używamy wyszukiwarek, ale i one spełniają swoje zadanie już tylko połowicznie. W związku z tym na popularności zyskuje idea wyszukiwarek semantycznych, czyli nie tylko takich, które szukają danych informacji według zadanych słów kluczy, ale potrafią zrozumieć ich sens. Chodzi o powiązanie ogromnej ilości informacji z ich jakością. Nadchodząca era Internetu wiąże się z powstaniem sztucznej inteligencji w Internecie, czyli narzędzi, które będą nie tylko zbierać informacje, ale również je przetwarzać i analizować. Jest to jednak wielkie wyzwanie dla nas w najbliższej przyszłości.

Powróćmy tymczasem do naszego projektu i wykorzystania wszelkich możliwych dostępnych narzędzi Web 2.0. Przyjrzyjmy się bliżej, w jaki sposób my dziś sami, pracując nad naszym projektem, współtworzymy/tworzymy cyfrową rzeczywistość Web 2.0.

Zacznijmy od tego, że naszą stronę założyliśmy na blogu, czyli jednym z najpopularniejszych narzędzi Web 2.0. Automatycznie umożliwia to praktycznie każdemu z uczestników (po załogowaniu) umieszczanie własnych tekstów, śledzenie tekstów innych autorów i ich komentowanie. Jednak to nie wszystko. Nagrania audio oraz filmy stworzone przez nas znajdą się także na odpowiednich portalach (np. YouTube), dzięki temu będą mogły być komentowane, a nawet umieszczane za pomocą linków na głównej stronie. Tylko od naszej kreatywności zależy w jaki sposób będą one ze sobą tematycznie powiązane, tak aby były dla wszystkich czytelników przejrzyste i logiczne. Przejrzystość jest także ważną cecha Web 2.0. Nie trzeba dodawać, że wspomniane powyżej teksty, nagrania audio i wideo są tworzone wyłącznie przez nas. Tym sposobem sami, od podstaw, tworzymy stronę internetową, od jej graficznego wyglądu zaczynają przez umieszczenie informacji i nagrań audiowizualnych, które sami tworzymy, po udostępnienie tych wszystkich treści różnym odbiorcom i daniu im możliwości ich komentowania i oceniania. Możemy powiedzieć, że idea cyfrowej aktywności realizuje się w pełni w naszym projekcie. Dzięki Web 2.0 stajemy się twórcami (poprzez pisanie, nagrywanie, filmowanie) i możemy naszą twórczość umieścić w ogólnodostępnym, globalnym medium. Oczywiście stajemy się także uczestnikami, widzami oraz krytykami naszej strony internetowej. Pytanie, nad którym warto się zastanowić dotyczy tego, na ile potrafimy wykorzystać tę powszechną dostępność i łatwość, aby nasz projekt został zauważony w powszechnym zalewie informacyjnym.